30 września w Pruszkowie odbył się wyjątkowy, z punktu widzenia chłopców z rocznika 2004, mecz. Pierwszy raz w historii, najlepsi zawodnicy w Polsce w wieku 13 lat zagrali oficjalne spotkanie między państwowe, a ich przeciwnikiem była reprezentacja Słowacji. Nie byłoby w tym niż nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, iż w wyjściowym składzie Reprezentacji Polski zagrał zawodnik Akademii Piłkarskiej Talent Białystok oraz uczeń Szkoły Podstawowej nr 5 – Jan Żuberek!!!
To olbrzymie wyróżnienie dla młodego zawodnika, dla jego rodziców, Akademii Piłkarskiej Talent Białystok, której od najmłodszych lat jest zawodnikiem oraz Szkoły Podstawowej nr 5 w Białymstoku i klasy VII d, której uczniem jest Jasiek.
Chłopcy, którzy zagrali w tym meczu zostali wyselekcjonowani spośród kilkudziesięciu zawodników biorących udział w letnich i zimowych zgrupowaniach Akademii Młodych Orłów (projekt PZPN skupiający najlepszych zawodników danego rocznika na obozach selekcyjnych).
Trzeba obiektywnie przyznać, że Jasiek rozegrał bardzo dobry mecz. Wybiegł na boisko w pierwszej „11”, co jest niebywałym honorem i wyróżnieniem. Był aktywny, widoczny, kilkukrotnie poważnie zagroził bramce Słowaków. Jeden z jego rajdów zakończył się strzałem, po którym piłka uderzyła w słupek. Eksperci komentujący to spotkanie stwierdzili, że „był największym zagrożeniem dla obrony Słowaków”.
Miejmy nadzieję, że to pierwszy krok Jaśka w drodze do zastąpienia w przyszłości Roberta Lewandowskiego w dorosłej reprezentacji Polski. Do tego jeszcze daleka droga, ale wszystko jest w jego rękach, a przede wszystkim w głowie. Jeśli będzie wkładał ogrom pracy w swój rozwój każdego dnia to możliwe, że kiedyś zobaczymy go w pierwszej reprezentacji.
Niech to wydarzenie będzie motorem napędowym dla wszystkich naszych wychowanków! Każdy z was może kiedyś doczekać się takiego wyróżnienia. Najważniejsze to ciężko pracować każdego dnia a marzenia mogą się spełnić!
Poniżej przedstawiam link do skrótu z meczu Polska – Słowacja U-14:
https://www.laczynaspilka.pl/lista-filmow,CAYQAA.html
Trener Mateusz Woroniecki